Czy Samsung Galaxy Tab ma root

Pisanie o tabletach stało się w tym tygodniu modne w polskim internecie. Odnoszę wrażenie, że w związku z oficjalną polską premiera iPada mamy początek świętej wojny między jego zwolennikami i przeciwnikami. Samsung Galaxy Tab jest poza główną osią sporu, ale bezkrytyczni wielbiciele produktów Appla nie szczędzą mu kąśliwych uwaga.

Mnie w ostatnich dwóch dniach udało się osiągnąć kilka małych sukcesów w okiełznywaniu Galaxy Tab. Po pierwsze, odkryłem jak można zmusić urządzenie do tego, by przy niskim poziomie naładowania baterii działało podświetlanie ekranu. Okazało się, że wystarczy pogrzebać w ustawieniach i wyłączyć opcję oszczędności energii.

Po drugie zmęczony klawiaturą w wersji Samsunga (przeszkadzało mi m.in. to,że kropka i przecinek są na tym samym klawiszu oraz to, że mimo wgrania polskiej lokalizacji polskie znaki były jednymi z wielu), zdecydowałem się na zmianę. Najpierw bez powodzenia szukałem wygodnej i bezpłatnej klawiatury w Markecie. Rozwiązaniem okazała się oryginalna klawiatura Androida zainstalowana w tablecie.

Jak już pisałem pisanie na Galaxy Tab jest dla mnie wygodniejsze niż na iPadzie. Przy pionowym układzie ekranu można to robić trzymając tablet w rękach – żadna literka nie jest poza zasięgiem moich kciuków. Po zmianie klawiatury doszło nawet do tego, że zdecydowałem się napisać kilka notek na tablecie. Poszło gładko. To co mi przeszkadza, to brak możliwości przesuwania palcem kursora po ekranie i możliwości powiększenie fragmentu tekstu – funkcja lupy znana z iPada i iPhone – celem poprawienia literówki albo wstawienia spacji.

Badając jakość wyświetlacza Galaxy Tab zacząłem oglądać filmy z iPla i YouTube. Pierwsze wrażenie było niekorzystne: na tle iPada, tablet Samsunga wypadł blado. Jakość obrazu, a dokładniej nasycenie barw, było o niebo lepsza w tablecie Apple. Niekorzystne wrażenie znikło po zmianach w ustawieniach wyświetlacza Galaxy Tab.

Przyzwyczajony, że w iPadzie zawsze mogę zrobić zdjęcie ekranu poszukałem w Markecie aplikacji, która to umożliwia w przypadku urządzeń z Androidem. Wgrałem bezpłatny apps o nazwie Screenshot i nie przejmując się tym, że i w opisie aplikacji i po jej uruchomieniu pojawia się informacja, że działa tylko na urządzeniach zrootowanych, spróbowałem zrobić zdjęcie. Udało się. Tymczasem – jak sprawdziłem – w telefonach z FroYo bez rootu jest to niemożliwe. Czyżby Samsung Galaxy Tab miał root?

I na koniec informacja o baterii. Przy umiarkowanym używaniu wytrzymała dwa dni. W tle w tym czasie przez cały czas działało kilka aplikacji synchronizując dane przez WiFi.

 

4 Komentarze

  1. Roota można zawsze sprawdzić terminalem 😉 Pozdrawiam!

    Odpowiedz

  2. Screenshot ekranu w Galaxy Tab robi się już w ramach tego, co ze sklepu przychodzi. Trzeba przytrzymać przycisk „back” i wcisnąć przycisk zasilania. Wiem, że brzmi dziwnie, ale przez te pięć dni, które miałem mój egzemplarz, działało.

    Odpowiedz

  3. Posted by Tomasz Świderek on 4 grudnia 2010 at 21:16

    Działa i teraz 😉 Dzieki

    Odpowiedz

Dodaj komentarz